sobota, 14 marca 2015

Od Andro CD Late Dream

Odwróciłem się jeszcze raz do wadery i posłałem jej szczery uśmiech. 
Do jaskini dotarłem około godziny później, gdyż wracałem dłuższą drogą prowadzącą przez jedną z dolin. Tej nocy miałem niesamowity sen. O czym? O życiu. Tak, w tej bajce były smoki.
Natępnego dnia udałem się tam, gdzie spotkałem Dream. Przyszła chwilę później. Przywitałem się, a następnie zaproponowałem polowanie. Wadera przystała na tą propozycję bez wahania.
-Pewnie byłaś głodna - Stwierdziłem.
-O, tak - Odparła z uśmiechem.
-W takim razie... Może zechciałabyś pójść nad jezioro? Robi się coraz cieplej, a lód już stopniał. Co ty na to? - Zapytałem.

<Dream?>

czwartek, 12 marca 2015

Od Late Dream Cd Androme


Basior wykonawszy piruet odwrócił się i spojrzał na mnie próbując ukryć zaskoczenie.
-Słucham Ptaków- odpowiedział bez zastanowienia.
-Mogę ci potowarzyszyć?
-Tak, pewnie.- odparł, po czym zaczął iść w jakąś stronę. Szczerze mówiąc... nie miałam innego wyboru więc poszłam za nim, omijając wysokie krzaki rosnące wzdłuż dróżki. Mój nowy kolega szedł pewnym krokiem,zręcznie podnosząc łapy. Przez moją niezdarność zostałam daleko w tyle.
-Poczekaj chwilę, proszę!- zawołałałam i zaczęłam biec w stronę.. no właśnie? w stronę kogo?
-Jak się nazywasz?-zapytałam gdy tylko dogoniłam basiora.
-Andro, a ty?
-Late Dream-spojrzałam na wilka- tak wiem głupe, długie imię, ale możesz mi mówić Dream.
-Okej- uśmiechnął się, wykrzywiając szary pyszczek.
-Okej- Odpowiedziałam równie szerokim uśmiechem.
-Bardzo cię przepraszam, ale muszę już iść mam sprawy do załatwienia. - Po czym odwrócił się i pobiegł truchtem. Jednak odwrócił się po chwili-Jutro pójdziemy na polowanie, ok?
-Pewnie!- zawołałam po czym z radością zesłałam na Androme piękny, kolorowy sen który odwiedzi go dzisiejszej nocy.
<Andro?>

Powitajmy Late Dream!


| LATE DREAM



Dream | Wadera | Wyrocznia

Od Androme

Podczas jednej z samotnych przechadzek, natknąłem się na trop jakiegoś tajemniczego stworzenia. Nie widziałem takiego jeszcze nigdy, przez całe swoje życie. Podążyłem tym tropem dopóki nie zauważyłem na łące stworzenia, które było najwyraźniej leśnym bożkiem.


Zbliżyłem się parę metrów do stwora. Ten był wyraźnie zainteresowany moją obecnością. Skłoniłem się i spojrzałem na las. 
Owy bożek spojrzał na mnie, po czym również się skłonił i po chwili zniknął gdzieś między drzewami. Ja natomiast stałem dalej nasłuchując śpiwu ptaków.
-Co robisz? - Usłyszałem głos zza siebie.
Jak najszybciej się odwróciłem.

<Ktoś?>

Powitajmy Morte!


| MORTE


Morte |  Basior |  Zabójca

Powitajmy Androme!


| ANDROME



Andro | Basior | Dowódca Strażników 

~*~


Już jakiś czas temu przeglądając swoje archiwum blogów, napotkałam moją pierwszą i najdłużej prowadzoną watahę. Watahę Dzikiej Północy.
Już od ponad roku była usunięta, lecz ostatnio postanowiłam tchnąć w nią nowe życie. Nowi członkowie, nowe opowiadania, nowe historie. Postanowiłam spróbować raz jeszcze z WDP. Kiedyś była to wtaha dość rozbudowana, teraz niestety, blog skasował się na zawsze. Dlatego właśnie jest teraz na innym, a jednak tym samym blogu.
Teraz pozostało mi tylko jedno:

|  ZAPRASZAM DO WDP! | 

Wasz Alpha, który nie zmienił się w ogóle,
Androme.